Kochani!
Bliżsi i dalsi, krewni i znajomi królika, jawno- i skrytoczytacze, dobrze i źle życzący, wszystkim Wam gratuluję wytrwałości i trwania w tym często niełatwym świecie moich spinów.
Dziś mała uroczystość, na blogu jest już 100 wpisów. Czas na małe podsumowanie. Przy okazji tego mini święta przejrzałem statystyki, skonfrontowałem z założeniami taktycznymi towarzyszącymi zakładaniu bloga i stwierdzam, że jest dobrze. Robota nie idzie w las, często się podoba, a jeszcze częściej (z czego bardzo się cieszę) wkurza i budzi refleksje. To nie jest gładkie głaskanie po pupciach, tylko wkładanie kija w szprychy systemu i naszych utartych ścieżek postępowania. Dziękuję Wam za obecność i przesyłam wyrazy szacunku.
Przejrzałem sobie te 100 wpisów i stworzyłem listę 15 najpopularniejszych:
- Pochwała prostoty. Włącz TURBO swojego metabolizmu.
- Z cyklu: nie dawaj tego swojemu dziecku, psu a nawet wrogowi
- Ona daje wszystkim – to nieetyczne!
- Białkoholizm – najbardziej rozpowszechniony nałóg fitświata. Wiem, wiem, myślenie boli. Przepraszam!
- Masz grzyba? To dobrze! Gratuluję wzmocnienia odporności.
- Epidemia cukrzycy – nie wiadomo, kto jest bardziej chory, pacjenci czy system który ma ich leczyć
- Erekcja za 30 gr czyli jak tanio mieć twardy korzeń
- Jak odchudzić moje dziecko? Trenerze! Pomożesz? 3xS (Sekret, System, Sukces)
- Łosoś, świecenie w ciemności i inne strachy
- Misie lubią misie. Sprawdzamy zawartość cukru w cukrze. Plus Bonus! Względnie zdrowa alternatywa dla tego shitu.
- Ratunku! Wakacje tuż tuż. Trenerze! Zdążymy zrobić formę na lato?
- „Ażebym patrząc w talerz miał w myślach…” #niemarnujemy
- Alergia – jest czy jej nie ma? Szarlatani versus Medycyna Zachodu wynik meczu 1:0
- Pułapka umami, czyli za co kochamy fastfoody, chipsy i śmieciowe jedzenie.
- Siłka, pakernia, katownia… O przydatności treningu oporowego w modelowaniu sylwetki.